Planując wyjazd, należy dostosować miejsce do grupy wiekowej i możliwości naszych podopiecznych. Jeśli wyjeżdżamy w góry, warto dobrze przeanalizować trasy, którymi będziemy się poruszali, tak aby nie sprawiały one grupie nadmiernych trudności. Z kolei wyjeżdżając nad morze czy jezioro, warto zorientować się, ilu z naszych podopiecznych potrafi pływać.
Jednym z pierwszych etapów planowania wyjazdu będzie wybranie miejsca noclegowego, czyli naszej głównej „siedziby”. Na podstawie mojego doświadczenia polecam większe obiekty „zamknięte”, gdzie spotkamy nawet kilka grup w jednym ośrodku, ale będziemy mieli miejsce do tego, żeby zorganizować różne gry i zabawy na miejscu, nie bojąc się, że dzieci będą miały dostęp do ruchliwej ulicy. W takich miejscach można również poznać nowe grupy i dołożyć wspólną rywalizację czy formy spędzania czasu.
Po wybraniu miejsca noclegowego trzeba dokładnie zaplanować, ile dni przeznaczymy na wycieczki całodniowe. Ważne jest, żeby tak zaplanować czas, aby dzieci miały jak najwięcej zorganizowanego czasu przez nas. Oczywiście, jeśli znamy dobrze grupę i wiemy, że wolny czas potrafią spędzić sami, nie nudząc się, to wtedy można w odpowiednich proporcjach dodać taką formę wypoczynku. Osobiście uważam jednak, że takiego czasu wolnego podczas dnia powinno być stosunkowo niewiele.
POLECAMY
Motyw przewodni
W celu uatrakcyjnienia wyjazdu można dodać motyw przewodni całej kolonii, obozu. Przyk...