DOMS – opóźniona bolesność mięśni

Na wstępie należy zauważyć, że określenie „zakwasy” jest błędne. Jeszcze 20 lat temu uważano, że bolesność mięśni, która pojawia się po treningu, jest efektem zalegania w mięśniach kwasu mlekowego. Okazuje się jednak, że kwas mlekowy z naszych mięśni jest usuwany w ciągu kilku godzin po skończonym wysiłku. Dlaczego zatem w ciągu kilku dni po zakończonym treningu odczuwamy ból? Ból mięśni, który odczuwamy w czasie treningu i po jego zakończeniu, jest zjawiskiem naturalnym i wiąże się z mikrouszkodzeniami naszych mięśni. Te dolegliwości są nieraz bardzo uciążliwe i utrudniają albo wręcz uniemożliwiają odbycie kolejnej jednostki treningowej. Zjawisko to (błędnie nazywane „zakwasami”) jest zespołem opóźnionego bólu mięśniowego (z ang. Delayed Onset Muscle Soreness – DOMS). O mikrourazach po raz pierwszy napisał w 1902 r. Theodore Hougha. Wysunął on tezę, że ból występujący po skończonym wysiłku jest rezultatem uszkodzeń powstałych wewnątrz pracującego mięśnia. Ponad 100 lat temu T. Hougha wyszedł ze słusznego założenia. Dużo później pomylono zakwaszenie mięśnia, będące efektem występowania w pracującym mięśniu kwasu mlekowego, z bólem występującym kilkanaście godzin po zakończeniu wysiłku. Ten ból nie ma nic wspólnego z kwasem mlekowym (nie ma go już w mięśniach, organizm powrócił do stanu równowagi). Dla...