Temat odporności co roku wraca jak bumerang, gdyż sezon jesienny to okres, kiedy musimy się skupić na wspomaganiu pracy naszego układu odpornościowego. W tym roku – z powodu pandemii koronawirusa – tym bardziej warto po raz kolejny zastanowić się, jak wzmocnić jego działanie.
Jak uchronić się przed inwazją wirusów, jak szybko wrócić do zdrowia – śmiało można podać setki innych nagłówków, które będą przyświecały głównym stronom gazet poruszającym chociaż w ułamku temat zdrowia, szczególnie teraz, kiedy jesteśmy narażeni na wiele patogenów i nowych wirusów, z którymi walka wydaje się bardzo nierówna. Dlatego też pora zwiększyć swój arsenał i szanse w tej walce.
Sam pomysł wspierania pracy układu odpornościowego w swoim założeniu jest bardzo szlachetny, w końcu chcemy pomóc czemuś, co radzi sobie codziennie z milionami problemów. Przede wszystkim należy pamiętać, że mówimy o całym układzie, nie o pojedynczym narządzie czy pojedynczej jednostce, co więcej o układzie, którego działanie nadal poznajemy i ciągle dowiadujemy się nowych rzeczy na jego temat oraz na temat zależności, jakie wpływają na jego funkcjonowanie oraz tego, co jesteśmy w stanie faktycznie zrobić, aby było z nim lepiej – szczególnie że to, od czego zaczniemy, jest zupełnie darmowe i będzie dawało 80% lepszy efekt niż jakakolwiek suplementacja – dlatego zacznijmy od podstaw – szczególnie tego, co wpływa na pracę układu odpornościowego sportowców.
POLECAMY
Stres oksydacyjny w życiu sportowca
Stres oksydacyjny jest czynnikiem wpływającym w sposób negatywny na procesy starzenia, funkcje kognitywne, możliwości regeneracyjne oraz wpływa na rozwój chorób sercowo-naczyniowych, nowotworowych czy neurodegeneracyjnych.
Głównym postępowaniem, na jakie powinniśmy się nastawić, jest odpowiednia regulacja stresu oksydacyjnego, czyli:
- dobra periodyzacja treningu,
- dieta,
- regeneracja,
- suplementacja.
W przypadku sportowców główną przyczyną rozwoju stresu oksydacyjnego jest trening oraz dieta, szczególnie jeżeli sportowiec znajduje się w przewlekłym deficycie lub jego dieta jest niedoborowa.
Wpływ ćwiczeń na bilans redox (ilość wolnych rodników i dostępnych antyoksydantów) jest sprawą skomplikowaną – zależną od wieku, płci oraz rodzaju treningu i liczby wykonywanych jednostek treningowych.
O ile sam wysiłek fizyczny jest czynnikiem pozytywnie wpływającym na regulację stresu oksydacyjnego, o tyle wykonywanie wielu ciężkich jednostek aerobowych oraz anaerobowych, może już skutecznie utrudniać utrzymanie odpowiedniego bilansu wolnych rodników oraz antyoksydantów, doprowadzając tym samym do zaburzeń regeneracji oraz zwiększenia ryzyka kontuzji. Sytuacje, w których doprowadzamy do działania „wyżej, szybciej, mocniej i więcej” mogą bardzo mocno pogarszać nasze zdolności regeneracyjne i zamiast powodować progres siłowo-kondycyjno-sylwetkowy, będą działać w drugą stronę, narażając nas tym samym na kontuzje.
Okay, nie możemy jednak tylko patrzeć na aktywność fizyczną jako czynnik prooksydacyjny.
W badaniach, które ukazały się w „Journal of Sport and Health Science", David C. Nieman oraz Laurel M. Wentz wykazują, że aktywność fizyczna jest jednym z niezbędnych czynników wpływających pozytywnie na pracę układu odpornościowego. Z badań tych m.in. wynika, że jednostki szczupłe o większym poziomie muskulatury charakteryzują się sprawniejszym funkcjonowani...
Pozostałe 90% treści dostępne jest tylko dla Prenumeratorów
- 6 wydań czasopisma "Wychowanie Fizyczne i Zdrowotne"
- Dostęp do wszystkich archiwalnych artykułów w wersji online
- Możliwość pobrania materiałów dodatkowych, w tym scenariuszy zajęć
- ...i wiele więcej!