Zanurzenie twarzy w wodzie jest dla dziecka nie lada wyzwaniem. Wymaga to poradzenia sobie z zaskakującymi doznaniami płynącymi z kilku źródeł. Zarówno „szczypanie” w oczy, płyn wciskający się do nozdrzy, jak i odgłosy powstające w kanale słuchowym, gdy wpływa do niego woda, są odbierane przez kilkulatka jako nieprzyjemne. Dlatego właśnie dobrze jest zapoznawać wychowanków z każdym z tych doświadczeń osobno.
Autor: Piotr Winczewski
Uniwersytet Jana Kochanowskiego w Kielcach Filia w Piotrkowie Trybunalskim.
Przyjmuje się, że pierwsze zajęcia oswajające dziecko ze środowiskiem wodnym powinny trwać od paru do kilkunastu minut (1). Dziecko kończąc je, powinno być nadal zainteresowane wzbogacaniem nowych doświadczeń. To z kolei ma ułatwiać zachęcenie go do zaangażowania się w następne ćwiczenia.
Poniżej opiszę siedem zabaw i gier ruchowych, które mogą okazać się szczególnie przydatne w trakcie prowadzenia zajęć wychowania fizycznego w reżimie sanitarnym. Cechuje je bowiem nieużywanie przyborów, których dotyka wiele osób oraz relatywnie duży dystans między ćwiczącymi, w tym brak bezpośredniego kontaktu między nimi.
Prezentujemy kolejne gry i zabawy ruchowe, które mogą okazać się przydatne podczas prowadzenia zajęć w reżimie sanitarnym. Ich wspólną cechą jest utrzymywanie możliwie dużego dystansu między poszczególnymi uczniami, w tym unikanie bezpośredniego kontaktu (klepania się, podawania sobie dłoni, podtrzymywania się oraz wymieniania się przyborami).
W reżimie sanitarnym, będącym następstwem pandemii COVID-19, pojawiło się wiele ograniczeń. Niektóre z nich dotyczą także lekcji wychowania fizycznego. W związku z tym trwają gorączkowe poszukiwania takich form zajęć, które pozwolą na realizowanie zasadniczych zadań tego przedmiotu z równoczesnym utrzymaniem możliwie dużego dystansu między poszczególnymi uczniami. Ważne, by podczas takich zajęć ćwiczący nie wymieniali się przyborami, ani nie dotykali siebie nawzajem (nie klepali się, nie podawali sobie dłoni, nie podtrzymywali się).
Zima dostarcza dzieciom wielu okazji do obserwowania zjawisk, które nie występują w innych porach roku. Warto wykorzystać je jako motyw przewodni gier i zabaw, które pojawią się na lekcji wychowania fizycznego. Podczas takich zajęć szczególnie wartościowe będzie to, że uczniowie będą mogli porównywać swoje codzienne doświadczenia z fabułami ćwiczeń.
Prezentujemy opowieści ruchowe, które można wykorzystać podczas szkolnych zajęć gimnastyki korekcyjnej. Wspólnym mianownikiem ich fabuł jest nawiązywanie do szeroko rozumianego muzykowania oraz przeciwdziałanie płaskostopiu.
Poniżej przypominamy gry ruchowe wykorzystywane przed wiekiem w szkoleniu wojskowym. Opisaliśmy je w sposób zgodny z zasadami współczesnej metodyki, by można było je bez trudu wykorzystać w trakcie lekcji wychowania fizycznego. Dziś z powodzeniem da się sięgnąć po nie, prowadząc lekcję dla starszych uczniów.
W pracy z kilkuletnimi dziećmi stosuje się zabawowe, a nie ścisłe formy ćwiczeń. Reguła ta obowiązuje także w trakcie zajęć korekcyjnych. Fabuły zabaw powinny przy tym nawiązywać do znanych uczniom wydarzeń. Dzięki temu łatwo zaangażować ich w wykonywanie zadań ruchowych.
Korygując wady postawy kilkuletnich dzieci, stosuje się fabularyzowane formy ćwiczeń, a nie zadania ścisłe. Poniżej prezentujemy opowieści ruchowe zgodne z tym kanonem metodycznym.
Korygując wady postawy kilkuletnich dzieci, stosuje się fabularyzowane formy ćwiczeń, a nie zadania ścisłe. Poniżej prezentujemy opowieści ruchowe zgodne z tym kanonem metodycznym.